Poniedziałek, 28 kwietnia 2025, Imieniny: Bogny, Walerii, Witalisa Sprawdź swoją pocztę » 
Login:  
MENU GŁÓWNE
Najważniejsze
  • O klubie Calibra Group
  • Historia i modele calibry
  • Forum dyskusyjne
  • Galerie zdjęć
  • Dział techniczny
  • Dział tuningowy
  • Lista klubowiczów
  • Spotkania klubowe
  • Download
  • Katalog stron www
  • Firmy patronackie
  • Archiwum wiadomości
  • Czat CG (Ilość osób: 0)

Dla klubowiczów dostep zablokowany

Zawsze pod ręką
  • Regulamin klubu i statut
  • Umowa kupna - sprzedaży
  • Kultowe coupé (89-97)
  • Test na prawo jazdy

Najnowsze testy
  • Calibra 16V 100.000 km
  • Calibra Turbo 100.000 km
  • Calibra V6 vs Calibra Turbo

SZYBKI KONTAKT
Jeśli masz propozycje, uwagi lub komentarze odnośnie serwisu to nie wahaj się napisać do nas!

info@calibragroup.pl

Na pewno będą to dla nas cenne informacje.

REKLAMA
reklama
Brak bannerów!

INNE SPOTKANIA
6. Internationales Calibra Treffen - Nürburgring, 12-14 sierpnia 2005

Kolejny zlot ICT za nami. Ponieważ scenariusz całej imprezy oraz jej okoliczności w większości pokrywały się z tymi z roku 2004 zapraszamy do ponownego przeczytania opisu 5. Internationales Calibra Treffen.

Rok 2005: kto, kiedy i gdzie?
Jeszcze na początku lata nie do końca było wiadomo, czy zlot się odbędzie, gdyż organizatorzy nie mogli porozumieć się z zarządcami toru. Ostatecznie zapadła pozytywna decyzja. Podobnie jak rok wcześniej ICT odbyło się w tym samym terminie co wyścigi AvD Old Timer Grand Prix, ale obozowisko było po drugiej stronie toru. Na zlot pojechali: w pierwszej Calibrze Adach z Dorotą i Ewą, w drugiej Misio, Szronik i Ania, a w trzeciej Andres i Wachacz. Tradycyjnie na miejscu dołączył do nas Zaki z kolegami. Tym razem postanowiliśmy dotrzeć na miejsce popołudniu. Wyjechaliśmy z Polski w czwartek przed północą. Dwie Calibry (Misio i Andres) z południa, a Adach z północy. Około piątej rano ekipa południowa była na miejscu spotkania pod Jeną, gdzie zaczekaliśmy na Adacha. Dalszą trasę pokonaliśmy w trzy samochody. Pogoda dopisywała, ruch na autostradzie nie był zbyt duży, Misiowi udało się nawet ruszyć w pościg za F360. Nie obyło się bez tankowania i postoju na posiłek. Na miejsce zlotu dojechaliśmy wczesnym popołudniem i byliśmy jednymi z pierwszych uczestników.

Zakwaterowanie
Obozowisko wyznaczono polu namiotowym w strefie D. W porównaniu do 2004 r. byliśmy po drugiej stronie toru. Ponieważ zlot zwołano prawie w ostatniej chwili przyjechało nieco ponad sto Calibr, co i tak było dobrym wynikiem, ale nie da się ukryć, że było nas znacznie mniej niż rok wcześniej. Pole było podzielone krzewami na rzędy, a zasada była taka, że po jednej stronie ścieżki stały samochody, a po drugiej namioty. Oczywiście organizatorzy zadbali o czyste sanitariaty i naczepy z prysznicami. Tym samym mogliśmy ze spokojem cieszyć się pobytem na kolejnym zlocie.

Dzień pierwszy - piątek
Dojeżdżając do miejscowości Nurburg zatrzymaliśmy się w Adenau, by zrobić ostatnie zakupy. Przy wjeździe przywitaliśmy się z organizatorami (Pille i Cally) i wnieśliśmy opłatę za pole namiotowe (ok. 25 euro za samochód) oraz za dodatkowy przejazd po Nordschleife (ok. 14 euro). Potem rozbiliśmy namioty i przystąpiliśmy do pierwszego grillowania. Około godziny osiemnastej wzięliśmy żółtą flagę CalibraGroup i poszliśmy na tor. Wystarczyło przejść ok. 300 metrów, by dojść do bocznego wejścia. Ponieważ było już dosyć późno weszliśmy bez żadnych opłat, choć następnego dnia i tak musieliśmy wykupić bilet, który obejmował piątek, sobotę i niedzielę. Odgłosy przejeżdżających samochodów było słychać już od początku, wiedzieliśmy czego spodziewać się po wkroczeniu na teren wyścigów. Największa fala zwiedzających miała nadejść w sobotę, więc na terenie wyścigów (przypomnijmy, że to kilka hektarów powierzchni otoczonych torem F1) nie było tłumów, za to stały już prawie wszystkie samochody, jakie miały się tam zjawić. Rok wcześniej Porsche Carrera GT stała na naczepie zakryta przezroczystą plandeką i widzieliśmy dwa Ferrari Enzo (jedno tylko na drodze), a tym razem Carrera GT jeździła po asfalcie, a na stoisku Ferrari stało pięć egzemplarzy Enzo. Najwidoczniej właściciele takich samochodów dobrze się znają, gdyż po chwili mieliśmy okazję zobaczyć te dwa modele stojące obok siebie. Na torze spędziliśmy ok. 2 godziny, w końcu wróciliśmy do namiotów. W międzyczasie przybyło trochę Calibr, robiło się późno więc rozpaliliśmy grilla i zaczęła się skromna impreza przy karkówce i niemieckim piwie. Po jakimś czasie przyjechał Zaki z kolegami i nasza polska ekipa była w komplecie. W dzień trudno było nas nie zauważyć, gdyż nad Calibrą nami powiewała przywieziona przez Misia flaga CalibraGroup.

Misio - intendent
Na miejscu nie ma punktów małej gastronomii, ani sklepów. Jedynie na terenie toru można coś przekąsić, ale jest tam tłok, ceny wysokie, a menu niezbyt wyszukane. Dlatego część jedzenia zabraliśmy ze sobą, głównie z myślą o grilowaniu, a rzeczy najcięższe, np. napoje kupiliśmy w Adenau. Należy podkreślić wszechstronne zaopatrzenie Misia, który wziął ze sobą wszystko co było potrzebne, np. przedłużacz dzięki któremu mieliśmy prąd, elektryczną pompkę do materacy, czy flagę CalibraGroup, której sporo osób nam "zazdrościło" (na swoim forum Niemcy napisali, że chcą mieć taką flagę jak my). Poza tym mieliśmy takie prozaiczne rzeczy jak czajnik elektryczny, kubki, czy lodówki samochodowe. Oczywiście były również namioty, składane krzesełka i różnorodny sprzęt turystyczny. Dla osób, które zechcą wybrać się na kolejny ICT takie informacje mogą okazać się przydatne. Misia ogłosiliśmy intendentem polskiej reprezentacji.

Dzień drugi - sobota
Na ten dzień mieliśmy zaplanowane dwie rzeczy: wycieczkę na tor F1 oraz przejazd po Północnej Pętli (Nordschleife). Bilet weekendowy ze zniżką dla ICT kosztował 38 euro. Porównując z poprzednim rokiem stwierdziliśmy, że jest jeszcze więcej zwiedzających i jeszcze więcej nowych samochodów. Podziwialiśmy zarówno dwa SLR'y, Bentley'a GT, Ferrari Scagletti i F430, jak i całe rzędy nowych Alf 159. Właściwie była tam większość modeli Ferrari, Porsche, Maserati, często w kilkudziesięciu egzemplarzach. Wyczynowe Maserati i Aston Martin. Dokładnie obejrzeliśmy prawdziwą Calibrę DTM, a także Vectrę OPC V8 DTM i Vectrę A. W tym roku stoisko sportowych samochodów Opla było mocno rozbudowane. Od modeli z lat 30. po prototyp na bazie Speedstera, który kilka lat temu pobił rekord ekonomicznej jazdy. Na terenie zlotów odbywały się różne pokazy i występy. Kilkugodzinny spacer zakończyliśmy wejściem na trybuny, gdzie obserwowaliśmy ostatnie wyścigi samochodów sportowych sprzed lat. Odwiedziliśmy także miejsce, w którym obozowaliśmy rok wcześniej. Tym razem zajmowali jest miłośnicy Mazd. Znaleźliśmy również chwilę na spacer po motoryzacyjnym pchlim targu.
Przejazd po Nordschleife odbył się podobnie jak rok temu przy dobrych warunkach pogodowych, co pozwoliło w pełni cieszyć się jazdą. Za rok przejazd ma odbyć się w dwóch grupach: dla tych którzy chcą jechać trochę ostrzej oraz dla tych, którzy wolą bardziej spokojną jazdę. Z ustawianiem na torze i dojazdami całość zajęła z ok. 2 godziny. Widok ponad stu Calibr ustawionych w dwóch rzędach do startu zawsze jest wart uwagi prawdziwych Calimaniaków. Po ostrej jeździe na torze (hamulce i sprzęgło na pewno to odczuły) wybraliśmy się krótką przejażdżkę po okolicy i po Adenau. Później wróciliśmy do namiotów i zaczął się kolejny biwakowy wieczór.

Nielegalne wyścigi Niemców
Wieczorem doszły nas słuchy o nielegalnych wyścigach, które miały odbywać się przy torze. Było już ciemno i właściwie nie wiedzieliśmy gdzie iść, ale takiej okazji nie mogliśmy przepuścić. Ostatecznie po prawie godzinie znaleźliśmy się ponownie po drugiej stronie toru, gdzie na skrzyżowaniach stały grupy ludzi kibicujących osobom wyjeżdżającym z toru. Rzeczywiście było to barwne widowisko, pełne krzyków i pisków. Jednakże określenie "nielegalne wyścigi" okazało się przesadzone. Policja, która regulowała ruchem, nie dopuszczała do ostrego startu, gazowania i jakichkolwiek wybryków, które mogłyby zachwycić zgromadzoną publiczność. Mimo to spędziliśmy tam ponad godzinę i śmiejąc się z takich niby wyścigów wróciliśmy na ostatni nocleg tego zlotu. Posiedzieliśmy trochę przy grillu rozmawiając o wielu sprawach. Potem poszliśmy spać, a rano przywitał nas deszcz.

I dzień trzeci
W niedzielę chcieliśmy wrócić jeszcze na tor, ale ze względu na pogodę zostaliśmy w namiotach. Udało nam się przygotować posiłek pomimo padającego deszczu, a potem ruszyliśmy z innymi Calibrami na drugi przejazd po Nordschleife. Tym razem przejazd był spokojny, gdyż padał rzęsisty deszcz i ze względów bezpieczeństwa nie mogliśmy jechać bardziej sportowo. Po powrocie znaczna część uczestników zlotu zaczęła wyjeżdżać. Podobnie jak rok wcześniej byli między nami Słowacy, Holendrzy i Niemcy. Niektórych, podobnie jak nas czekała długa droga powrotna. W deszczu złożyliśmy namioty i wczesnym popołudniem ruszyliśmy do Polski.

Powrót
Właściwie większą część trasy pokonaliśmy w deszczu. Na autostradach było wiele samochodów i dopiero we wschodniej części Niemiec było sucho i pusto. Zatrzymaliśmy się na "kolację" w McDonald'sie, a potem raz jeszcze przed Jeną, gdzie mieliśmy się rozjechać. Dalsza droga przebiegła spokojnie, były jeszcze postoje w Polsce, ale ostatecznie cało dotarliśmy do domu.

Już za rok...
W ciągu kilku dni po zlocie do Pille i Cally spłynęły deklaracje od ponad trzystu właścicieli Calibr, którzy zgłosili chęć wzięcia udziału w kolejnym zlocie (wielu nie przyjechało w tym roku, gdyż uznało, że go nie będzie). Termin 7. ICT jest już znany: 11-13 sierpnia 2006 r.

Wybieramy się tam po raz kolejny. Tor Nurburgring ma znakomitą historię i atmosferę. Na Północnej Pętli (Nordschleife) odbywają się liczne testy samochodów, a tegoroczne odcinki programu Top Gear dwukrotnie pokazywały przejazd (wprawdzie skrócony) po tym Zielonym Piekle, gdyż takie przezwisko zyskał ten tor kierowców wyczynowych. Ponad dwadzieścia kilometrów asfaltu okalającego zalesione wzgórze z miejscowościami Nurburg i Adeau. 147 zakrętów. Nie na darmo Nurburging ma swoich zagorzałych fanów.

Zdjęcia ze zlotu na niemieckiej stronie www.calibra.org

Andres74


powrót do poprzedniej strony

ZDJĘCIE TYGODNIA
Calibra Group zdjęcie tygodnia

NA SZYBKO
Nowe wiadomości
6 ICT Relacja!
Projekty Opla Calibry B?

Forum dyskusyjne
Ogłoszenia drobne
Kącik techniczny
Porozmawiaj o tuningu
Poradnik kupującego


Katalog stron www
HANORD tuning
Tuning.info.pl
Streetracing w Polsce
Calibra Community


ZDJĘCIE MIESIĄCA

Calibra Group zdjęcie miesiaca

ANKIETA
Czy Calibra
dla Ciebie to?

Samochod usportowiony
Piękne coupe GT
Zwykly samochód
Nadaje się tylko
do kasacji

księga gości  ::  zarząd klubu  ::  statystyki  ::  warunki współpracy  ::  kontakt  ::  Design thekingdom.pl